czwartek, 30 sierpnia 2012

Pułapki podczas smażenia frytek

Każdy z nas lubi frytki – czy to jako dodatek do mięs smażonych i grillowanych, obiadu, czy jako samodzielna przekąska. Ich przygotowanie jest bardzo proste, gdy posiadamy frytownice, jednak kryje ona w sobie kilka pułapek. Przeważnie frytki przygotowujemy ze świeżych ziemniaków lub z mrożonki.
  • W każdym z tych przypadków musimy postąpić podobnie. Przygotowując olej zalecana jest porcja 1:10, czyli na każde 100 gram frytek potrzebujemy 1 litr oleju. Jeśli wrzucimy ich więcej lub wlejemy za mało oleju do frytownicy, frytki obniżą temperaturę tłuszczu, a co za tym idzie – wchłoną do znacznie więcej.
  • Zawsze powinniśmy korzystać ze świeżego tłuszczu lub przeznaczonego tylko do smażenia frytek. Jeśli użyjemy oleju, w którym smażono już coś wcześniej, wówczas nasze frytki przejdą obcym zapachem.
  • Tłuszcz powinien być nagrzany do temperatury 180-190 stopni. Nie powinien być gorętszy ani chłodniejszy. Wyższa temperatura może spowodować, że frytki szybko się spieką na zewnątrz, pozostając surowe w środku. A niższa temperatura oleju sprawia że frytki nasiąkną i zamiast chrupiące stają się miękkie i nieapetyczne.
  • Przed wrzuceniem wszystkich frytek do frytownicy wrzuć jedną na tłuszcz – jeśli od razu wypływa na powierzchnię, a wokół niej skwierczą bąbelki oleju, oznacza to, że tłuszcz osiągnął odpowiednią temperaturę.
  • Jeśli robisz frytki z mrożonki, pod żadnym pozorem nie rozmrażaj ich wcześniej – wyjęte z zamrażarki od razu wrzuć do rozgrzanego oleju.
  • Frytki smaż tak długo aż nabiorą złocistego koloru i staną się lekko twarde.
  • Koszyk wyjmuj ostrożnie, uważając by nie opryskać się tłuszczem. Potrząśnij nim lekko, by opadł nadmiar oleju.
  • Frytki posól dopiero po podaniu – najlepiej nich każdy zrobi to sami według uznania. Jeśli posolisz je szybciej, sól sprawi że zmiękną szybciej.
  • Jeśli robisz frytki z surowych ziemniaków, możesz je przed smażeniem umieścić na cedzaku i włożyć na 3 – 5 minut do wrzątku, a następnie osuszać dokładnie. Frytki najlepiej zjeść od razu, gry ostygną nie będą już tak smaczne i nie nadają się raczej do ponownego odgrzewania.

piątek, 24 sierpnia 2012

Dania z frytownicy

Frytownica jest bardzo często jest niedoceniana przez swoich właścicieli i wykorzystują je jedynie do przysmażenia frytek. Ale czy to jedynie danie, które można przygotować we frytownicy? Jakie dania oprócz ziemniaków pokrojonych w paski, można przyrządzić w tym urządzeniu gastronomicznym? 

Prócz ziemniaków, możemy przygotować inne warzywa w panierce. Idealnym i szybkim pomysłem na wegetariańskie dania z frytownicy mogą być warzywa w panierce. Przygotowanie ich nie zabiera zbyt dużo czasu oraz jest bardzo proste. Przyjemność z jedzenia jest gwarantowana. Jako dodatek do codziennego obiadu proponujemy różyczki z kalafiora i brokuła w panierce z jajka i bułki tartej. Potrzebne nam będą:
  • brokuł i kalafior
  • mleko
  • jajko
  • bułka tarta
  • sól i pieprz
Brokuła i kalafiora należy dokładnie umyć, usunąć zbędne liście i rozdzielić na różyczki. Warzywa wrzucamy do gotującej się, osolonej wody i gotujemy aż będą półmiękkie. Po odcedzeniu warzyw zostawmy je na kilka minut, aby mogły trochę ostygnąć. W tym czasie możemy przygotować ciasto: jajko mieszamy z odrobiną mleka, solimy i pieprzymy do smaku. Ucieramy do uzyskania jednolitej konsystencji. Po wystygnięciu moczymy każdy kawałek w lanym cieście oraz bułce tartej. Teraz wystarczy obtoczone warzywa wrzucić do frytownicy i smażyć do momentu, aż panierka się zarumieni. Tak przygotowane warzywa idealnie zastąpią frytki podczas każdego obiadu. Oczywiście można je podawać osobno z różnymi sosami np. czosnkowym.

W podobnej panierce możemy również przygotować krążki cebulowe. Cebulę kroimy na grubsze krążki. W przeciwieństwie do brokułów i kalafiora, surowe krążki obtaczamy od razu w przygotowanej wcześniej panierce. Zadanie jest o tyle trudniejsze, iż należy uważać, aby nasze krążki nie rozpadły się. Obtoczone krążki wrzucamy do gorącego oleju w frytownicy i wyjmujemy zarumienione. Można je podawać jako dodatek do obiadu lub osobno z dipami.

czwartek, 23 sierpnia 2012

Domowa wata cukrowa

Któż z nas nie zna i nie lubi waty cukrowej? Wielu z nas przypominają się beztroskie czasy dzieciństwa i niezapomniany smak pysznej waty na patyku. Osoby starsze zapewne przyznają, że współczesna wata lub wata zamykana w kubkach (do kupienia w supermarketach), nie może równać się z tą wykonaną własnoręcznie lub z prawdziwej maszyny do waty cukrowej

Watę cukrową uwielbiają zarówno dzieci jak i dorośli. Wielkie białe puchate obłoczki na patyku, a w dodatku słodkie i lepkie. Nie ma większej frajdy dla naszych milusińskich, kiedy mogą brudzić się bez końca, a przy tym zajadać się słodkim smakołykiem. Przed skonsumowaniem watą cukrowa może zostać uformowana w specjalne kształty np. serce. Wata cukrowa to przepyszny wyrób cukierniczy, który przypomina obłoczek lub watę. I właśnie stąd wzięła się jej nazwa. Pierwszą watę cukrową przygotowano w XV wieku przez włoskich kucharzy. Przyrządzili oni wówczas poczęstunek dla osób zamożnych, które było stać na ekskluzywny przysmak. Co więcej, sam proces przygotowywania waty nie należał do najłatwiejszych i najmniej czasochłonnych. 

Wata cukrowa znana jest nam przede wszystkim z wesołych miasteczek, dożynek i innych imprez masowych. Dzisiaj możemy kupić nie tylko białą watę cukrową, ale również zielona, czerwoną, niebieską – poprzez dodanie barwników spożywczych. Smak również może ulec zmianie – waniliowy, truskawkowy, bananowy – wszystko zależy od naszej chęci i wyobraźni. Dawniej wata cukrowa przygotowywana była na zwykłej patelni, gdzie topiono cukier. Przy pomocy widelca rozciągano wzdłuż odwróconej miski w celu utworzenia pasków. Paski stygły i trafiały do deserów jako dodatek. Dziś wata cukrowa powstaje w specjalnej maszynie do waty cukrowej. Taką watą cukrową możemy nie tylko cieszyć się w wesołym miasteczku, ale również w domu. Przy pomocy domowych narzędzi sami możemy przygotować domową maszyna do waty cukrowej. Potrzebujemy do tego:
  • silniczek elektryczny, który wcześniej zakupiliśmy lub wyjęliśmy z innego urządzenia
  • bateria z napięciem odpowiednim naszego silniczka
  • zapalniczkę
  • dwie nakrętki po napoju typu Kubuś
  • szpikulec do robienia dziur
  • drucik
  • papier ścierny
  • łącznik
  • oraz cukier
Jak wykonać maszynę do waty cukrowej? Z nakrętek usuwamy wszelkie nadruki, za pomocą papieru ściernego. Odrywamy z ich wewnętrznej części gumowe uszczelki. W jednej z nich wycinamy dziurkę wielkości monety, a w drugiej kilka mniejszych dziurek na całej długości ścianki nakrętki oraz jedną małą na środku. Obie nakrętki łączymy za pomocą drucika. Za pomocą łącznika mocujemy nakrętki do silniczka, który podczas naszej pracy powinien stać stabilnie. Przez dziurkę nasypujemy do nakrętek cukru, podłączamy silniczek do baterii i podgrzewamy dolną nakrętkę. Cukier będzie zamieniał się w karmel, a małymi dziurkami w drugiej nakrętce będzie wypychał glukoza, która podczas stygnięcia zamieni się w watę. Weź patyczek do szaszłyków i powoli zbieraj wydobywającą się watę z małych dziurek nakrętki. W ten oto sposób, bez wychodzenia z domu możemy przygotować swoją prywatną maszynę do waty cukrowej
To idealny pomysł i niespodzianka dla dzieci, znajomych, na imprezę czy urodziny. Już dziś przygotuj słodką watę na patyku!

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Bezy z watą cukrową

Puszysta chmurka z cukru na patyku – to wata cukrowa w najpopularniejszej wersji, bo taka jest sprzedawana na wszystkich festynach. Różni ją jedynie rozmiar, czasami kształt i kolor. Jednak wata cukrowa to też świetny dodatek do różnych deserów, ponieważ nadaje daniu lekkości i puszystości, a przy tym świetnie wygląda.
Dlatego polecam bezy z watą cukrową – deser, który jest dość łatwy do przygotowania, a przy tym bardzo smaczny. Składniki do zrobienia około 20 sztuk bezów:

  • szklanka cukru,
  • 3 białka
  • łyżka zmielonych migdałów
  • łyżka soku z cytryny
  • wata cukrowa (najlepiej zrobić ją samemu, ale gdy nie mamy odpowiedniego sprzętu, gotową watę cukrową można kupić w każdym większym supermarkecie)


    Gdy mamy już przygotowane wszystkie składniki możemy zabierać się do robienia deseru. Najpierw trzeba ubić białka na sztywno (gdy dodamy szczyptę soli, piana będzie sztywniejsza). Cały czas ubijając białka, dodajemy cukier. Jeśli chcemy, żeby bezy wyszły różowe można też dodać kilka kropel soku wiśniowego. Całą masę miksujemy przez około 3 minuty. Sok z cytryny i mielone migdały dodajemy pod koniec ubijania masy. Bierzemy papier do pieczenia, którym wykładamy płaską blachę. Zmiksowaną masę bezową należy przełożyć do szprycy cukierniczej lub stożka wykonanego z pergaminu. Następnie wyciskamy kółka o średnicy od 3 do 4 cm. Żeby bezy nie posklejały się, należy układać je, zachowując między nimi miejsce. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni, wstawiamy bezy i przez około 5 minut pieczemy. Następnie zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 100 stopni i pieczemy bezy przez 1,5 godziny. Po tym czasie uchylamy drzwi piekarnika, żeby bezy ostygły. Gdy są już zimne, nakładamy na nie ostatni produkt, jakim jest wata cukrowa. Smacznego!




piątek, 10 sierpnia 2012

Ziemniaki są zdrowe

Przeciętnie jeden mieszkaniec Ziemi zjada ich 33 kilogramy rocznie. Choć w Europie, a szczególnie w Polsce są dużo bardziej popularne i często stanowią podstawę każdego obiadu. Kartofel, pyra, grula, bulwa, perka, rzepa i swapka – tak, w zależności od regionu, nazywa się ziemniaka. Wbrew pozorom, ziemniaki wcale nie tuczą i warto je jeść, bo są zdrowe.

Ziemniaki już od dłuższego czasu owiane są złą sławą za względu na swoje rzekome właściwości tuczące. Jednak nie jest to prawdą. Ziemniaki, jak większość warzyw, nie zawierają tłuszczu i mają niewielką wartość kaloryczną. Skąd więc ta zła reputacja ziemniaka? Wszystkiemu winne są sosy i tłuszcz, którymi polewamy te warzywa i – niestety - frytkownice, w których je przyrządzamy. Bo kaloryczny ziemniak to tylko taki, którego polejemy tłuszczem lub tłustym sosem. Same kartofle ugotowane w wodzie nie sprawią, że utyjemy. Dodatkowo dostarczą nam wiele witamin i składników odżywczych, takich jak witaminy: A, B1, B2, B3, B6, C, D, K, E i PP i minerały: magnez, potas, wapń, fosfor i żelazo. Ziemniaki zawierają błonnik, dlatego usprawniają nasze procesy trawienne. Do tego są źródłem łatwo przyswajalnych skrobi, które utrzymują równomierny poziom glukozy we krwi. 

Sposobów na jedzenie tych warzyw jest dużo. Starte jemy w postaci placków ziemniaczanych, robimy puree, ziemniaczki pieczone, pokrojone w kostkę dorzucamy do sałatki, a frytkownice robią z nich frytki. I to właśnie sposób przyrządzenia sprawia, że ziemniaki tracą swoje dobre właściwości, jak np. podczas gotowania. Natomiast wypełnione olejem frytkownice sprawiają, że ziemniaki nasiąkają tłuszczem i stają się kaloryczne.

czwartek, 9 sierpnia 2012

Rybka na grilla

Na płyty grillowe najczęściej wrzucamy kiełbasę. Tymczasem dużo zdrowszym i prawdopodobnie smaczniejszym rozwiązaniem na grilla jest ryba. Warto wiedzieć jak ją przyrządzić i w jakiej postaci kłaść na płyty grillowe.

Do ryb najlepiej pasuje sok z cytryny, limonki, trawa cytrynowa (można ją włożyć w całości do środka ryby) i przyprawy, których używamy dosłownie do wszystkiego, czyli sól, pieprz, papryka, czosnek, ziele angielskie, natka pietruszki oraz oliwa lub masło. W przypadku pieprzu najlepiej sprawdzi się delikatniejszy, czyli np. zielony lub biały.

Zanim położymy rybę na płyty grillowe, możemy ją nafaszerować liściem laurowym, plasterkiem pomidora lub papryki albo warzywami startymi na tarce, np. marchewką, selerem, pietruszką i pokrojonym drobno porem. Natomiast na zewnątrz rybę, którą wcześniej zanurzamy w oleju, możemy obtoczyć solą, mąką, ziarnem sezamowym, słonecznikowym, migdałami w płatkach lub bułką tartą. W przypadku ryb dowolność w wyborze przypraw i panierki jest duża, wszystko zależy od naszego gustu w kwestii smaku. Ciekawym pomysłem może być nafaszerowanie ryby np. chlebem razowym wymoczonym w mleku i zmieszanym z przyprawami i jajkiem.

Najlepsze na grilla są ryby świeże i surowe, ale gdy takich nie mamy, można grillować również chłodzone lub wędzone.To, w jakiej postaci położymy rybę na płyty grillowe, zależy od jej wielkości. Duże ryby, do których zalicza się np. halibut, dorsz czy łosoś grillujemy w postaci steków. Natomiast mniejsze nadziewamy na patyk wzdłuż długości ciała.

środa, 8 sierpnia 2012

Jaki cukier jest zdrowszy?

Skład waty cukrowej jest banalnie prosty, bo 100 procent tego przysmaku stanowi cukier. Maszyna do waty cukrowej przerabia go na karmel, a potem produkuje z niego cieniutkie niteczki, którymi się zajadamy. Z reguły do naszej maszyny do waty cukrowej wsypujemy najpopularniejszy cukier, który stoi na półkach we wszystkich sklepach, czyli biały. A może warto zamienić go na inny, zdrowszy? Maszyna do waty cukrowej przyjmuje każdy rodzaj cukru, ale dla naszego zdrowia nie każdy jest dobry.
Do wyboru przy produkcji waty cukrowej mamy cukier: biały, brązowy, kandyzowany, buraczany, trzcinowy, nierafinowany. Wedle zapewnień na opakowaniach, każdy z nich jest zdrowy i idealnie nadaje się do wszelkich wypieków. Jednak to ten nierafinowany jest najzdrowszy.
Proces rafinacji, czyli oczyszczania polega na oddzieleniu od kryształków cukru melasy, czyli ciemnobrązowego syropu, w którym zawarte są czynniki odżywcze pochodzące z buraków lub trzciny cukrowej. Efektem rafinacji są białe kryształki, czyli najpowszechniejszy rodzaj cukru, który jest czystą sacharozą pozbawioną jakichkolwiek składników odżywczych. Co więcej, w trakcie rafinacji do cukru dostaje się: dwutlenek siarki, kwas fosforowy i kwas mrówkowy, czyli – w skrócie – nic zdrowego.
Cukier nierafinowany ma zazwyczaj ciemniejszą barwę (poprzez obecność melasy) i delikatnie karmelowy smak. Ponadto zawiera takie składniki odżywcze jak: żelazo, wapń, fosfor, potas i magnez. Może więc zanim nasza maszyna do waty cukrowej wyprodukuje watę ze zwykłego cukru, warto zastanowić się nad tym z jakiego produktu korzystamy.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Mięso na grilla

Grillować można niemal wszystko: pieczywo, warzywa, owoce. Ale jak powszechnie wiadomo, podczas grilla najchętniej zajadamy się mięsem. Mięso z grilla ma specyficzny, wyjątkowy smak i aromat. Jednak często w sklepie mamy dylemat, nie wiemy jakie mięso wybrać.

Wieprzowina, wołowina, drób, dziczyzna – niemal każdy rodzaj mięsa nadaje się na grilla. Nasza płyta grillowa doskonale poradzi sobie zarówno z chudym mięsem, do którego zaliczamy: schab wieprzowy, udka, skrzydełka i piersi z kurczaka oraz indyka, polędwiczki wieprzowe i wołowe, a także sznycel cielęcy. Natomiast do tłustego mięsa należą: karkówka, łopatka, boczek, rumsztyk, antrykot, jagnięcina i baranina – z grillowaniem takiego mięsa nasza płyta grillowa również nie będzie miała żadnego problemu. Podczas grillowania większość tłuszczu z takiego mięsa wytopi się, ale to sprawi, że przyrządzone potrawy będą bardzo smaczne.

Gdy już nasza płyta grillowa jest gotowa do pełnienia swojej funkcji, pora przygotować mięso. Przede wszystkim należy je dokładnie umyć pod bieżącą wodą. Następnie należy pokroić je na cienkie kotlety. Da nam to pewność, że mięso dopiecze się w środku i nie będzie surowe. Potem mięso bez kości trzeba lekko zbić i zamarynować. Wtedy będzie bardziej kruche. Nasze potrawy należy posolić dopiero chwilę przed grillowaniem lub w trakcie, ponieważ pod wpływem soli nasze danie zrobi się twarde i suche.
Dopiero tak przygotowane mięso zapewni udanego grilla.

Jak smażyć frytki


Frytki można jeść z mięsem, surówką, praktycznie ze wszystkim. Świetnie smakują też same, polane tylko ketchupem. Można je jeść jako danie główne albo jako przekąskę. Są daniem tak uniwersalnym i powszechnie lubianym, że coraz więcej osób decyduje się na zakup specjalnych urządzeń do ich przygotowania, jakim są frytkownice. Jednak dobry sprzęt nie gwarantuje, że nasze frytki będą miękkie w środku, a chrupiące na zewnątrz. Żeby zrobić dobre frytki, trzeba stosować się do kilku zasad. 

Należy zachować odpowiednie proporcje. Na każdy litr oleju powinno przypadać 100 gram ziemniaków. Frytkownice mogą pomieścić więcej ziemniaków, jednak gdy wrzucimy ich zbyt dużo, po wyjęciu będą sklejone i gumowate. Pamiętajmy, żeby po każdym smażeniu wymienić olej. Tłuszcz odgrzewany kilka, a nawet kilkanaście razy jest szkodliwy dla zdrowia, a frytki usmażone w takim oleją są niesmaczne. Frytki najlepiej robić ze świeżych ziemniaków. Mrożonki, choć łatwe w przygotowaniu, zazwyczaj gorzej smakują. Podczas krojenia ziemniaków w słupki warto zwrócić uwagę na ich długość i grubość. Słupki powinny być podobnej wielkości.W przeciwnym wypadku, zbyt cienka frytka spali się, a za gruba będzie surowa. Jeśli lubimy chrupiące frytki, trzeba namoczyć je przez chwilę w bardzo zimnej wodzie, następnie odsączyć i dopiero później wrzucić na rozgrzany olej. 
 
Jak widać frytkownice nie zagwarantują, że nasze frytki będą smaczne. Pamiętajmy, że frytkownice to tylko sprzęty, które mają nam ułatwić gotowanie, ale kucharzem jest nadal człowiek i to my sami jesteśmy odpowiedzialni za smak naszych potraw.

Królowa festynów i jarmarków


Wygląda jak kawałek chmury i jest niezwykle słodka, bo składa się w 100% z cukru. Taka jest wata cukrowa. Dzieci ją uwielbiają, jest atrakcją wielu festynów, jarmarków i imprez plenerowych. Maszyna do waty cukrowej to gwarancja świetnej zabawy dla dzieci i dobrego zarobku dla sprzedawców. Watę cukrową mogą jeść nawet panie dbające o linię, ponieważ - wbrew pozorom - jest mało kaloryczna. Choć objętościowo jest duża, składa się głównie z powietrza. Dlatego jedna porcja zawiera zaledwie 100-120 kcal, więc tyle samo co 4 kostki czekolady czy szklanka soku owocowego. Jednak pamiętajmy, żeby nie zastępować nią zwykłych posiłków, ponieważ nie ma w sobie żadnych wartości odżywczych. 

Maszyna do waty cukrowej jest współczesnym wynalazkiem. Jednak sama wata istnieje już od XVI, a jej wynalazcami są Włosi. Jednak 500 lat temu te paseczki cukru na patyku były rarytasem tylko dla najbogatszych. Spopularyzowali ja dopiero Amerykanie, kiedy w 1897 za sprawą Williama Morrisona i Johna Whartona powstała pierwsza maszyna do waty cukrowej. Dodatkowe ulepszenia to wymysł współczesności. Teraz wata cukrowa wchodzi w erę barw i aromatów. Dzięki dużej gamie kolorów i zapachów wata już nie jest śnieżnobiała, dziś coraz częściej spotykamy waty w różnych smakach i kolorach. I tak można już zjeść np. zieloną watę o smaku truskawkowym, niebieską o smaku banana czy żółtą o smaku pomarańczy. Kombinacji jest wiele. Ale to jeszcze nie wszystko. Współczesna maszyna do waty cukrowej pozwala na zabawę w stwarzanie różnych kształtów.

piątek, 3 sierpnia 2012

Frytownica domowa i profesjonalna


Frytki, kurczak, warzywa, owoce morza, a nawet zwykłe owoce to wszystko możemy przygotować dzięki frytownicy. Przyrządzenie smacznego obiadu jest proste i nie zabiera zbyt dużo czasu.

Potrawy usmażone w głębokim oleju zyskają niepowtarzalny smak i wygląd. Pyszne frytki, nuggetsy są złociste i chrupiące na zewnątrz, a jednocześnie delikatne i rozpływające się w ustach, wewnątrz. Takiego efektu nie uzyskamy smażąc, ulubioną zakąskę na całym świecie (oczywiście chodzi o frytki), na zwykłej patelni lub w piekarniku. Owszem frytki mogą być złociste, ale zapewne będą przesiąknięte olejem i nie będą tak delikatne w środku. Zakup dobrej frytownice to inwestycja na kilka lat oraz w kilka chwil uda nam się przygotować pyszny obiad dla całej rodziny. Stajemy zatem przed dylematem – jaką frytownicę zakupić? Zwykłą, domową czy profesjonalną, gastronomiczną? W sklepach jest wiele modeli tego urządzenia, różnią się między sobą mocą, pojemnością. Należy więc na samym początku zastanowić się jak często będziemy korzystali z tego urządzenia gastronomicznego i gdzie będziemy go używać. 

W restauracjach, barach, punktach gastronomicznych frytki muszą być przygotowane szybko i w dużych ilościach, więc tutaj stawia się na profesjonalny sprzęt. Frytownica gastronomiczna cechuje się szybszym nagrzewaniem oleju, potrawy mogą być gotowe nawet w 2 minuty, większymi misami na olej (do 4 litrów), większymi koszami na frytki, wyjmowaną misą na olej, możliwością zabudowania, większą mocą i większym poborem prądu. Niektóre modele profesjonalnych frytownic wyposażone są w podwójne misy na olej i kosze na frytki, dzięki temu możemy przygotować dwa razy więcej potraw.
Domowe frytownice idealnie nadają się na przygotowanie mniejszej ilości smażonych potraw. Cechują się mniejszą misą na olej oraz koszem na frytki, mniejszą mocą i mniejszym zużyciem energii, dłuższym nagrzewaniem się oraz przygotowywanie potraw. 

Frytownice gastronomiczne będą idealne dla tych, którzy planują często i w dużych ilościach smażyć potrawy w głębokim tłuszczu. Frytownice domowe maja całkowicie inne parametry i będą idealnym urządzeniem, jeśli mamy mniejszą rodzinę i nie potrzebujemy tak dużej mocy. Jednak mają dużą rodzinę, która przepada za frytkami i smażonymi w głębokim tłuszczu potrawy warto zainwestować w profesjonalny model frytownicy.

czwartek, 2 sierpnia 2012

W czym najlepiej grillować hot dogi?


Grill do hot dogów to kolejny wynalazek współczesnej gastronomii, który podbija rynek. Współczesne gotowanie ma być szybkie, wydajne i ma uprzyjemniać nam życia. Takie też mają być nowoczesne sprzęty gastronomiczne. 

Grille do hot dogów, nazywane również grillami rolkowymi ze względu na budowę, znajdują zastosowanie najczęściej w dużych lokalach gastronomicznych. Są one popularne, ponieważ gwarantują dobrą jakość jedzenia, a przy tym nie wymagają większej uwagi w użytkowaniu. Podstawową zaletą takiego urządzenia jest fakt, że kiełbaski zachowane są w świeżości. Poza tym mamy pewność, że na pewno się nie przypalą. Dzięki ruchomym wałkom, na których znajdują się parówki, nie trzeba juz przewracać kiełbasek, a one "robią się" same. Nie trzeba poświęcać jedzeniu większej uwagi. Oszczędzamy również czas czyszczenia i konserwacji urządzenia. Nie trzeba już mozolnie szorować przypalonej powierzchni urządzenia, ponieważ jest ona chroniona warstwą antyprzylepną. Zaznaczyć należy również fakt, że maszyna jest ekonomiczna w obsłudze, szybko się nagrzewa i jest wykonana z materiałów odpornych na czynniki zewnętrzne, a zastosowanie stali szlachetnej czyni grille do hot-dogów niemal niezniszczalnymi. Poza tym, maszyna ma niewielkie rozmiary, dzięki czemu może ją zakupić nawet właściciel niewielkiej gastronomii, a obsługiwać ją może nawet mniej wprawiony kucharz, ponieważ taki grill do hot dogów jest bardzo prosty w obsłudze.

Co takiego ma w sobie ten popcorn


Piątkowy wieczór, to dla sporo osób początki weekendu, jaki zechcą spędzić w gronie najbliższej rodziny czy też przyjaciół. Jedni idą na dyskoteki, rodzinne spotkani, zakupy w supermarkecie, galerii handlowej a także wyjście do kina.


Bez względu na to, czy wyselekcjonowany film jest animowany, komedią, dramatem, horrorem, sensacją, przeważnie towarzyszy nam popcorn. Ta pyszna przekąska przyrządzona z ziaren kukurydzy zawładnęła kinowym życiem. żadna osoba nie wyobraża se na pójście do kina bez nijakiego smakołyka w ręku. Kilka godzin na wygodnym fotelu, nie zahamuje uczucia głodu, więc bez wahania stoimy w kolejce po popcorn. Wchodząc do kina zadziwiają nas zapachy dopiero co uprażonego popcornu, jaki potrafi stać się przygotowany na słodko, słono, z masłem. Wszak przed samym seansem filmowym rodzime kiszki rozpoczynają grać marsza i domagają się tej pysznej przekąski. Posiadamy chyba już we krwi to, że lubimy obejrzeć filmy, chociażby w telewizorze, w domowym zaciszu, zajadać coś małego, smacznego i sprawnego w przygotowaniu.

Tworząc sam popcorn w domu, udaje się mieć z tymże nie lada kłopot. Nie posiadając specjalnego urządzenia czyli maszyna do popcornu, jesteśmy zmuszeni przygotowywać go na patelni, przez co jest tłusty i zawsze się przypala. Z takowego względu wolimy umilić se czas w kinie, dodatkową porcją, a nie zamartwiać się i czyścić przypaloną patelnię, zamiast obejrzeć ulubiony film.